piątek, 09 maj 2025 14:33

Kiedy obawiać się stonki ziemniaczanej?

Oceń ten artykuł
(0 głosów)
Zwalczanie stonki ziemniaczanej Zwalczanie stonki ziemniaczanej fot: pixabay

Gdy ulice i parki zdobią białe kwiatostany kasztanowców, to dla wielu oznacza tylko wiosnę i zbliżające się matury. Dla rolników i ogrodników, to jednak wyraźny sygnał do działania. Kwitnienie kasztanowców, zbiega się z wybudzaniem się stonki ziemniaczanej, która właśnie wtedy opuszcza glebę i rusza w stronę upraw. Aby ograniczyć straty, należy reagować natychmiast.

Spis treści:

Co warto wiedzieć?

Oto, co trzeba wiedzieć, aby skutecznie ją zwalczyć:

  • Pierwsze chrząszcze pojawiają się tuż po zakwitnięciu kasztanowców
  • Zabieg ochronny trzeba przeprowadzić zanim złożą jaja
  • Oprysk musi być dopasowany do fazy rozwoju szkodnika

Obserwacja kwitnienia kasztanowców kluczem do skutecznej ochrony

Gdy kasztanowce, pokrywają się białymi kwiatami, stonka ziemniaczana wychodzi z zimowiska. To naturalny wskaźnik, wykorzystywany przez wielu ogrodników i sadowników. W tym czasie, dorosłe owady rozpoczynają migrację w stronę plantacji ziemniaka. Co istotne, mogą pojawić się jeszcze zanim zaobserwujemy ich obecność na liściach. To oznacza, że moment oprysku powinien być wyprzedzający, a nie reaktywny.

Dzięki temu, możliwe jest zatrzymanie cyklu rozwojowego szkodnika zanim złoży jaja. Pozwala to ograniczyć rozwój larw, które są głównym zagrożeniem dla upraw. Regularna obserwacja przyrody może więc stanowić skuteczne narzędzie wspomagające ochronę roślin.

Najskuteczniejsze środki i metody zwalczania

Zabieg najlepiej wykonać w momencie, gdy zauważymy pierwsze chrząszcze w ogrodzie lub na polu. To kluczowe dla jego efektywności. Zbyt wczesne opryski mogą być nieskuteczne, a zbyt późne nie powstrzymają larw. Poniżej zestawienie najczęściej stosowanych preparatów:

  • Coragen – preparat systemiczny, działa na larwy tuż po wylęgu.
  • Benevia – środek kontaktowy i żołądkowy, aktywny również przy niższych temperaturach.
  • Biologiczne środki ochrony – zawierające bakterie Bacillus thuringiensis, odpowiednie do upraw ekologicznych.

Wybór środka, powinien zależeć od warunków pogodowych i typu uprawy. W przypadku działek rekreacyjnych i ogródków, warto sięgnąć po środki biologiczne, które są bezpieczne dla ludzi i owadów zapylających.

Stonka ziemniaczana groźna także dla małych upraw

Jedna samica stonki może złożyć nawet 800 jaj. W sprzyjających warunkach, liczba larw gwałtownie wzrasta. Żerują one na liściach, osłabiając fotosyntezę, co skutkuje obniżeniem plonu, a w skrajnych przypadkach – zniszczeniem całych roślin. Szczególnie narażone są niewielkie ogrody przydomowe, gdzie często brakuje odpowiedniej ochrony chemicznej.

Zabieg w odpowiednim momencie, pozwala nie tylko ograniczyć szkody, ale też zapobiec rozwojowi kolejnych pokoleń. Dzięki temu liczebność szkodnika w sezonie znacząco się zmniejsza, a rośliny mają szansę na niezakłócony wzrost.

Fenologia w praktyce ogrodniczej

Kwitnący kasztanowiec, to nie tylko dekoracja alei i parków, ale też naturalny sygnał ostrzegawczy. Jego obserwacja może pomóc w skuteczniejszym planowaniu ochrony roślin. W połączeniu z monitorowaniem pola i szybkim działaniem, pozwala znacząco ograniczyć szkody powodowane przez stonkę ziemniaczaną.

Nie warto czekać, aż owady pojawią się masowo. Właśnie teraz, kiedy kasztanowce są w pełnym rozkwicie, należy zaplanować oprysk i wybrać odpowiedni preparat. To prosty krok, który może uratować uprawy przed poważnymi stratami.

Źródło: Zelony Ogródek

Polecane

  • 1