Spis treści:
- Połowa uczestników pilotażu to samorządy i instytucje publiczne
- Hanna Mojsiuk - skrócony tydzień pracy to nie test dla gospodarki
- Trzyetapowy harmonogram pilotażu MRPiPS
- Oczekiwania wobec efektów i brak odpowiedzi resortu
Połowa uczestników pilotażu to samorządy i instytucje publiczne
Z danych przedstawionych przez Ministerstwo wynika, że spośród 90 podmiotów zakwalifikowanych do programu aż 53 to jednostki publiczne, w tym urzędy, spółki komunalne, domy kultury czy miejskie ośrodki pomocy społecznej. Według obliczeń Andrzeja Andrysiaka, prezesa Rady Wydawców Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, stanowi to 58,88 proc. wszystkich uczestników. Dodał on, że do sektora publicznego trafi niemal 75 proc. środków przeznaczonych na realizację pilotażu.
Andrysiak zwrócił uwagę, że środki finansowe, które mogłyby wesprzeć firmy prywatne w testowaniu nowych rozwiązań organizacyjnych, w większości trafią do instytucji nieprowadzących działalności komercyjnej. Takie rozłożenie środków, może wpłynąć na ograniczenie efektu porównawczego pomiędzy różnymi modelami funkcjonowania podmiotów gospodarczych.
Hanna Mojsiuk - skrócony tydzień pracy to nie test dla gospodarki
Wątpliwości wobec konstrukcji programu wyraziła również Hanna Mojsiuk, prezeska Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie. Jej zdaniem trudno uznać projekt za próbę oceny realnego wpływu skróconego czasu pracy na efektywność przedsiębiorstw.
"Czy do czterodniowego tygodnia pracy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej chciało zapraszać urzędników czy może przekonywać przedsiębiorców, że dla prywatnego sektora ograniczenie czasu pracy nie jest problematyczne i nie będzie zmniejszało efektywności funkcjonowania firm?"– pyta Mojsiuk.
Według niej, pilotaż stanie się raczej testem dla administracji publicznej, niż dla sektora produkcyjnego czy usługowego.
Prezeska podkreśliła także, że wyniki programu, nie będą miały dużego znaczenia dla gospodarki, ponieważ liczba firm działających komercyjnie jest zbyt mała, by wyciągać z nich wnioski o ogólnokrajowym charakterze. Jej zdaniem, w obecnych warunkach rynkowych wdrożenie skróconego czasu pracy na szeroką skalę jest nierealne, głównie ze względu na rosnące koszty zatrudnienia i niedobory kadrowe.
Trzyetapowy harmonogram pilotażu MRPiPS
Ministerstwo przypomniało, że nabór do programu trwał od 14 sierpnia do 15 września 2025 roku. Do resortu wpłynęło 1994 wniosków od pracodawców – zarówno publicznych, jak i prywatnych, a także od fundacji i organizacji pozarządowych. Zainteresowanie projektem, było więc niemal 22 razy większe, niż zakładano.
Pilotaż podzielono na trzy etapy:
- Etap przygotowawczy – potrwa do końca 2025 roku i obejmie analizę możliwości organizacyjnych oraz przygotowanie struktur.
- Etap testowy – zaplanowany na cały rok 2026, w którym uczestnicy będą testować różne modele skróconego czasu pracy, w tym czterodniowy tydzień, skrócenie godzin lub wydłużone urlopy.
- Etap podsumowujący – do 15 maja 2027 roku opracowane zostaną wnioski z doświadczeń uczestników i raport końcowy.
Łączny budżet programu wynosi 50 mln zł, z czego w 2025 roku wykorzystanych zostanie 10 mln zł. Finansowanie pochodzi z Funduszu Pracy. Średnie dofinansowanie dla jednego uczestnika wyniesie 0,5 mln zł, przy maksymalnym wsparciu do 1 mln zł. Koszt przypadający na jednego pracownika nie może przekroczyć 20 tys. zł.
Oczekiwania wobec efektów i brak odpowiedzi resortu
Nie wiadomo jeszcze, czy resort planuje w przyszłości rozszerzyć projekt o większą liczbę przedsiębiorstw prywatnych. Celem pilotażu, jest zbadanie wpływu skróconego czasu pracy na efektywność, zadowolenie pracowników oraz jakość świadczonych usług. Jednak, jak podkreślają eksperci – z uwagi na dominację sektora publicznego, wyniki mogą nie odzwierciedlać realnych skutków dla całej gospodarki.
Program pilotażowy, potrwa do maja 2027 roku. W tym czasie, jego uczestnicy będą testować różne modele organizacji pracy, a opracowane raporty posłużą jako podstawa do ewentualnych decyzji o zmianach w prawie pracy. Eksperci zwracają uwagę, że bez udziału większej liczby przedsiębiorstw prywatnych, trudno będzie jednak ocenić wpływ skróconego tygodnia pracy na konkurencyjność polskiej gospodarki.
Źródło: TVN24
Wielokulturowość i różnorodność wyrażeń religijnych oraz kulturowych na całym świecie przynoszą ze sobą bogactwo symboli i znaków, z którymi wiąże
Krzyż jest najważniejszym symbolem wiary chrześcijańskiej, upamiętnia męczeńską śmierć, jaką poniósł Jezus Chrystus dla ludzi. W krajach europejskich wyrosłych na
Krzyż to znak, który ma dość specyficzny kształt. Przedstawia on dwie linie, które się w połowie przecinają. Jest on symbolem
Podczas sprzedaży samochodu, chcielibyśmy aby transakcja przebiegła szybko i zakończyła się otrzymaniem najwyższej możliwej kwoty za pojazd. Aby do tego
Chip tuning to prosta i niezwykle skuteczna metoda tuningu elektronicznego silnika. Pozwala ona na zwiększenie mocy i momentu obrotowego silnika
Dziś, jak nigdy potrzeba nam dobrych wzorców, bo zatracamy najważniejsze wartości. O tym jak żyć, aby to życie nasze było
"Ksiądz to jest tylko przy ołtarzu, potem to taki sam człowiek jak inni" zwykła mówić moja babcia. I, jak to